Czarny ekran po aktualizacji i ponownym uruchomieniu.

[Le_Ra]

0

Witam. 
To mój pierwszy tutaj wątek i proszę o wyrozumiałość.
Robię aktualizację i któryś z nich powoduje, że po ponownym uruchomieniu ekran pozostaje czarny i nic się nie dzieje. Dopiero pomaga migawka do poprzedniego dobrego miejsca. To jednak nic nie pomaga, bo pokazuje się ponownie po jakimś czasie lista do aktualizacji i ponownie jest to samo. Nie jestem ekspertem Linuxowym i proszę o pomoc w tym temacie.

[dedito]

0

Proszę podać informacje o konfiguracji sprzętowej/programowej w postaci wyniku polecenia inxi -Fxz (więcej szczegółów uzyskasz klikając w link)

Podając wyniki komend bądź logi proszę używać znaczników - CODE (więcej szczegółów uzyskasz klikając w link)

Więcej zasad, które należy stosować znajdziesz w Zasadach forum

Stosując zasady pomagasz Sobie i Nam bo:
- My nie musimy zajmować się redagowaniem postów, przypominaniem o przestrzeganiu zasad, zbieraniem wystarczającej ilości informacji do udzielenia merytorycznej pomocy.
- Ty masz większe szanse na szybkie otrzymanie merytorycznej odpowiedzi.

[Xan666]

0

IMHO jest coś nie tak z nowym jądrem. Mi też po aktualce nie wstawał i wybrałem jądro 6.5.0-35, jądro 6.5.0-41 nie chce ruszyć, nawet nie dochodzi do bootowania ale wisi na logo "ASUS" i nic się nie dzieje. T_T

[mati75]

0

W repozytorium ubuntu proposed jest wersja 6.8 dostępna i działa poprawnie.

[Xan666]

0

A jest wersja lowlaency? ja takiej używam z uwagi na interface audio i nagrywki gitar, czy może przesiąść się na standardowy kernel?

[mati75]

0

Nie ma

[Xan666]

0

A druga część pytania? Lepiej lowlatency zostawić czy przejść na zwykły?

[mati75]

0

Jak słyszysz różnice to zostaw, ja nie słyszę różnicy

[Xan666]

0

Jak tylko odzyskam cinnamona to napiszę poradnik i ustawienia [tutoria]. Jądro lowlatency plus dobre ustawienia pipewire to: latencja na poziomie nie 200ms czy 20ms... ale 7-8ms. Różnicy nie słyszysz odtwarzając muzykę, ale nagrywając na żywo BARDZO więc nie do końca zrozumiałem Twoją odpowiedź.