Nie wyłączający się linux w komputerze z windowsem.

[sunkist]

0

Manjaro czyli Arch dla opornych wraz całym jego "dobrodziejstwem".

Nie rozumiem ??

[matadrox]

0

Pendrive kup jeden większy i zainstaluj Ventoy. Mnie osobiście od wieleu już mcy nie zawiódł, a mam na nim obrazów chyba z 15. wygodne to i praktyczne, a proces nagrywania sprowadza się do skopiowania jedynie obrazu systemu na pendrive. Co do Manjaro to ok, aczkolwiek jednak to nie Arch i ostrożnym trzeba być w korzystaniu z aur, bo Manjaro jest cofnięty w czasie w stosunku do Arch, jeśli chodzi o update'y. Bardziej jednak, jesli już koniecznie "przyjazny Arch", polecał bym EndeavourOs i ewentualne doinstalowanie pamac'a - menadżer oprogramowania z Manjaro. Jednak najlepiej moim zdaniem, spróbować instalacji czystego Arch'a. Jego skrypt instalacyjny dziś pozwala zainstalowaćź system w kilka minut. Bez tworzenia osobnych partycji, a z automatem, który sam ustawia wielkości - ręczne partycjonowanie przy pomocy tego instalatora, wywala wszystko do góry nogami, ale twórcom jak widać nadal to nie przeszkadza. Pozornie najtrudniejsze, może być uruchomienie w konsoli karty sieciowej. Pozornie, bo sprowadza się jedynie do jednego generalnie polecenia. Po instalacji tego systemu przychodzi do głowy tylko jedna myśl: Debian jest trudniejszy I nie pisze tego, z przekąsem w stronę Debiana, a dlatego że środowisko "Archowe" trochę za wysoko sr.....niż że tyłek swój ma

[sunkist]

0

matadrox 
Dzięki za tego ventoya. Będę miał trochę większy porządek. 
Sprawdziłem na szybko Arch a, no to chyba nie dla mnie ponieważ instalacja z konsoli to niestety nie dla mnie :-( .Pobrałem  też endeavouros, ale chyba coś z sumami kontrolnymi bo nie rusza wcale. W między czasie sprawdziłem również Ubuntu, też się nie wyłącza.  Czy winny może byś dysk na m2 ?? 


dedito 
Zrobiłem to, tylko te cyferki od urządzenia które nie chce się od montować za każdym razem są inne.

rek@arek-B650E-PG-Riptide-WiFi:~$ blkid
/dev/nvme0n1p3: BLOCK_SIZE="512" UUID="EE38829C38826385" TYPE="ntfs" PARTLABEL="Basic data partition" PARTUUID="8b03fdd0-94b4-4a98-a41b-d8dcb09625e0"
/dev/nvme0n1p1: UUID="6481-2221" BLOCK_SIZE="512" TYPE="vfat" PARTLABEL="EFI system partition" PARTUUID="4e3e50d7-a948-4337-b30c-a5fb4dd32905"
/dev/nvme0n1p4: BLOCK_SIZE="512" UUID="8CC49BF9C49BE3AC" TYPE="ntfs" PARTUUID="e1f8bd16-f094-480e-8bd8-4ee2d8aca412"
/dev/sda2: UUID="40bc3765-e2d9-46e8-bc6e-900730c44fdd" BLOCK_SIZE="4096" TYPE="ext4" PARTUUID="51ee978e-2842-4495-b3fd-af08d56bcab0"
/dev/sda3: UUID="8062-A952" BLOCK_SIZE="512" TYPE="vfat" PARTUUID="d57f762e-6a0b-41f5-a94b-ea32708827c2"
/dev/sda1: UUID="b949fea6-54d5-44f1-af31-4b42915871ae" BLOCK_SIZE="4096" TYPE="ext4" PARTUUID="edc48c01-e215-42f7-aeaf-670f8924422e"
/dev/sdb2: SEC_TYPE="msdos" UUID="659D-4321" BLOCK_SIZE="512" TYPE="vfat" PARTUUID="d548b2ee-02"
/dev/sdb3: LABEL="writable" UUID="6c091c6b-45bd-4313-bf45-2bbf36f07088" BLOCK_SIZE="4096" TYPE="ext4" PARTUUID="d548b2ee-03"
/dev/sdb1: BLOCK_SIZE="2048" UUID="2024-01-09-12-59-13-00" LABEL="Linux Mint 21.3 Cinnamon 64-bit" TYPE="iso9660" PARTUUID="d548b2ee-01"
arek@arek-B650E-PG-Riptide-WiFi:~$ blkid | grep 7b7110225c81ea05
arek@arek-B650E-PG-Riptide-WiFi:~$

[matadrox]

1

Wgrywając obraz na pendrive, na koniec nie wyjmuj urządzenia, nie zamykaj systemu, tylko wybierz opcję bezpiecznego usuwania. Często jest tak, że zapis wciąż trwa, chociaż już jakby nie widać tego.  Ventoy też od czasu do czasu, wymaga aktualizacji, bo zdarza się że wybrane obrazy systemów, nie uruchamiają się. Po udpate, startują wszystkie. Przerabiałem już to, będąc pewnym że obrazy są wadliwe. Po wykonaniu update w aplikacji Ventoy, wszystko było w porządku. Spróbuj! Co do tego błędu, nie jestem pewien czy aby wszystkie ustawienia w bios odnośnie M2, są prawidłowe. Sam nigdy nie miałem okazji używac linuksa na takim dysku, bo nie posiadam. Wiem jednak, że nie które biosy mają dodatkowe ustawienia dla tego gniazda. Co do archa z konsoli, uruchomienie go wymaga wpisania archinstall. Jeśli obraz jest aktualny, nie bedzie wymagał nawet aktualizacji luster ani kluczy. Na pewno jednak, połączenie z siecią jest wymagane.
Jednakże jesteśmy na forum Linux Mint, skupmy się w przyszłości na nim

[sunkist]

0

Dziękuję za rady. Czy ventoy sumy kontrolne też sam sprawdza ??   czy trzeba samemu sprawdzić po ściągnięciu iso ??  Ustawienia w biosie ... tam jest czarna magia, żeby to jeszcze było po Polsku. 
Oczywiście nie zajmujemy się innymi systemami, tyle lat jestem na mincie, no i nie chciałbym zmieniać a za chwilę się okaże że wcale nie będę miał linuxa :-(

[matadrox]

1

Sumy kontrolne musisz sam sprawdzać. No i szacun, że zwracasz na to uwagę. Rzadkość...Podaj dokładnie model swej płyty głownej, to się znajdzie manual

[sunkist]

0

Moja płyta to ASRock B650E PG RIPTIDE WIFI  wersję angielską razem z tłumaczem google studiuje od kilku dni tylko ja to tak bardziej na logikę niż na wiedzę.

Teraz uwaga wyjąłem dysk M2 z windowsem, na dysku ssd/sata zainstalowłem na świeżo Minta 22  i w trakcie wyłączania na sekundę pojawia się ten komunikat ale system się wyłącza.Dołożyłem dysk m2 z windowsem ale nie w slot 1 ( tam gdzie był ) przy procesorze tylko w slot 2 i wszystkie komunikaty które były są, a system się wyłącza ... nie wiem czy się cieszyć bo systemowy z windowsem powinien chyba być w tym pierwszym przy procesorze to raz a dwa jak kupię kolejny dysk za jakiś czas i podłącze pod slot pierwszy to problem pewnie wróci ??


Mała aktualizacja: 
Przełożyłem dysk m2 z windowsem do slotu nr 3 m2, i działa dobrze tzn wyłącza się, ale po przełożeniu do slotu nr 1, tam gdzie był na początku zatrzymuje się i stoi ..  ??

[matadrox]

1

No to coś tu jest nie tak. Na pocieszenie napisze Ci, że na płycie MSI B550 A-pro mojego młodego dysk na slocie 1 - przy procesorze - w ogóle nie jest wykrywany. Jedynie na drugim slocie działa. Obstawiam kompatybilność, a raczej jej brak, bo dysk jest 3.0 a gniazdo 4.0. Z drugiej str to płyta z outlet'u, więc wszystko jasne. Myślę, że jeśli bardzo Ci zależy, to możesz próbować jeszcze z innym dyskiem. Jeśli wystarczy jak jest, to nie ma co na siłę. Z drugiej znowuż strony, jak coś powinno działać, to niech działa

Sprawdzałeś ustawienie w bios Deep Sleep? Czy jest disable? Co do NVME zobacz jakie opcje są dostępne po wejściu w to menu, bo w manualu, nie ma nic.
Czy jak wejdziesz z poziomu Linux na dysk Windows, to możesz na nim zapisywać pliki?

[sunkist]

0

Hmm.... wolałbym aby to było jakieś złe ustawienie w biosie odnośnie tego portu, ponieważ psuje to moją koncepcje widowsowski dysk przy procesorze na programy i system, a na pozostałych dwóch magazyny podręczne na pliki do obróbki. Pól biedy gdybym teraz wsadził w wolne sloty magazyny i będzie działać, gorzej jak jakikolwiek dysk będzie zaburzał działanie.
No i jestem zdania, że jak jest to ma działać.
Odpowiadając na pytania to tak Deep Sleep jest wyłączone, dostęp do plików windowsowych mam i mogę tam zapisywać. To menu o którym mówisz to advanced\storage configuration\nvme configuration ?? Jeśli tak to tam jest tylko napisane:

NVMe controler and Drive information 

Bus:5 Dev:0 Func:0               Lexa ssd NM790 TBASR ock  qq  aedadasdasdasdasdasdasdaqq   

Mam jeszcze chwilę na odesłanie płyty, nie chciał bym tego robić gdybym nie musiał.... ehh

[matadrox]

0

W takim razie trzeba by spróbować z innym dyskiem w 100% współpracującym z tym gniazdem. Może być jeszcze zwyczajnie tak, że kłopot leży po stronie systemu, a nie sprzętu.