0
Witam kolegów, od razu chcę zaznaczyć że jestem kompletnie zielony w kwestii linuxa. A teraz sedno problemu zainstalowałem linuxa mint cinnamon na laptopie lenovo z procesorem amd i dyskiem ssd, wszystko wyglądało ok. Natomiast po próbie ponownego uruchomienia przywitał mnie czarny ekran tzn mam menu z wyborem systemu lub biosu wybieram system i nic czarny ekran. Kilka prób wyłączania i włączania laptopa i system wstał,działa bez zarzutu próba reboot i znowu czarny ekran. Generalnie przy "zimnym rozruchu" laptopa jest rosyjska ruletka czy system wstanie czy nie natomiast gdy już wstanie kliknięcie 'uruchom ponownie' gwarantuje czarny ekran. Co może być przyczyną? Proszę o wyrozumiałość jako że jest to moje pierwsze podejście do linuxa. W tym momencie mint jest jedynym systemem na laptopie. 