16-01-2021, 18:45
0
Gdy miałem wersję 20 miałem dostępny sterownik 450 w menedżerze sterownikow i po kliknięciu wgrywał się on i tyle. Natomiast w wersji 20.1 tego sterownika nie ma pomimo że jest on nawet na Ubuntu. Jednak wgranie tego sterownika w mint 20 lub 20.1 pokazywało dokładnie taki sam raport w inxi tyle tylko że w 20.1 musiałem go ręcznie wgrać przez konsole bo menedżer sterowników tej wersji 450 nie pokazywał jako możliwość do instalacji. Jestem nauczony że zawsze nowsza wersja ma poprawki, nie wiem może to jeszcze przyzwyczajenia z windows ale wyszedłem z założenia że nowsza wersja powinna być coraz bardziej dopracowana ale widzę że tak nie jest przynajmniej na Linux. Dlatego nie rozumiem po co robić nowa wersję systemu jeśli potem wychodzą takie dziwne kwiatki jak w moim przypadku. Przy okazji przesiadki na nowy system złapałem trochę doświadczenia które pokazują że różnie to bywa z nowym systemem i nie zawsze jest lepiej bo mogą nawalić nawet te rzeczy co do których ma się wrażenie że nawalić nie powinny