03-11-2024, 13:54
0
Tu bardziej chodzi o brak jednorodnego środowiska, które można zaatakować w jednym podejściu. Windows jest wszędzie taki sam. android podobnie, a linux na desktopach się potrafi dramatycznie różnić, a mój to już w ogóle. Jakby pozbierać ile jest linux'ów (desktopy, serwery, vps, IoT, telefony, telewizory, routery), to by się okazało, że linux'ów jest parę rzędów wielkości więcej niż wszystkich windowsów na desktopach. Także nie powiedziałbym, że nie ma co atakować.
Zabezpieczenia generalnie nie są po to by potencjalnego atakującego powstrzymać -- zabezpieczenia są po to by takiego osobnika zniechęcić od przeprowadzenia takiego ataku, np. musi on więcej czasu poświęcić a czas to pieniądz -- nikt nie będzie siedział miesiąca by zaatakować jednego kompa, by ci nagie fotki wykraść albo shakować konto w banku i ukraść ci 100zł. Ale jak masz takie samo środowisko i potencjalną grupę odbiorców takiego ataku liczącą wiele milionów użytkowników, to już nawet i miesiąc można poświecić, bo zawsze parę procent na taki atak się złapie, a to zwykle jest kilka-kilkadziesiąt tysięcy ludzi, i zysk takiej operacji wykładniczo wzrasta.
Zabezpieczenia generalnie nie są po to by potencjalnego atakującego powstrzymać -- zabezpieczenia są po to by takiego osobnika zniechęcić od przeprowadzenia takiego ataku, np. musi on więcej czasu poświęcić a czas to pieniądz -- nikt nie będzie siedział miesiąca by zaatakować jednego kompa, by ci nagie fotki wykraść albo shakować konto w banku i ukraść ci 100zł. Ale jak masz takie samo środowisko i potencjalną grupę odbiorców takiego ataku liczącą wiele milionów użytkowników, to już nawet i miesiąc można poświecić, bo zawsze parę procent na taki atak się złapie, a to zwykle jest kilka-kilkadziesiąt tysięcy ludzi, i zysk takiej operacji wykładniczo wzrasta.