24-11-2019, 22:46
0
Mówisz masz
Wpisuję w oknach narzędzi związanych z konfiguracją sieci jakkolwiek by to nie nazwać
Dodano po pewnym czasie:
Ok dorzucę jeszcze jedną super informacyję. Program do sieci to TDENetworkManager 0.9, wersja chyba mało istotna ale - TDE R14.0.6
Gdzieś wpadła (i niestety szybko wypadła ;( ) mi stronka, gdzie jakiś facet miał problem z debianem takiej natury, że wi-fi w ogóle mu nie działało, a rozwiązał to tak, że po prostu program zmienił... Perfidnie wklepał w konsolę apt-get ect. i najpierw zainstalował nowy, a potem oryginalny wywalił i mu to niby działało. Chętnie bym spróbował, ale jestem zielony jak woda w Wiśle po Czajce i nie znam żadnych programów, zwłaszcza do zarządzania siecią, a pod debian w szczególności. Nie da się ukryć, że do tej pory obcowałem jedynie z ubunciakami
Dodano po pewnym czasie:
Ok. Kolejny update Rozwiązałem już problem z Wi-fi w sposób jak opisałem, czyli zainstalowałem inny menadżer sieci. Padło na Wicd, który jest tak prosty w opsłudze jak ja jestem expert w linuxie, a przynajmniej jeśli chodzi o szyfrowanie... Boziu ile ja się namordowałem by odgadnąć, że w tym programie WPA 2 (personal) to WPA 1/2 (Passphrase)... (hakerzy welcoe to xD) Powiem tak... Może nie jestem specjalistą od sieci, dość powiedzieć, że jestem równie zielony co w linuxie, ale tak popierdzielonych konfiguracji przed oczami to ja jeszcze nie miałem...
Ale wracając, teraz mam inny problem a mianowicie dźwięk działa jedynie na głośnikach laptopa, jakby miał centralnie wywalone na port jack czy jak go się tam nie pisze. Nie wspomnę już o tym, że wine działa mi tak jak na Cinamonie wtedy co problem miałem z tą różnicą, że gorzej bo kilkukrotna próba uruchamiania apki nic nie wnosi. Próbowałem naprawić to w taki sam sposób, ale oczywiście dupcia. Teraz dodatkowo przy updaie czepia się konsolka lutrisa, którego oczywiście przy okazji próbowałem mu wcisnąć, ale nie dał się xD Uznał, że to syf i domaga się mojej interwencji w tej sprawie xD
Wpisuję w oknach narzędzi związanych z konfiguracją sieci jakkolwiek by to nie nazwać
Dodano po pewnym czasie:
Ok dorzucę jeszcze jedną super informacyję. Program do sieci to TDENetworkManager 0.9, wersja chyba mało istotna ale - TDE R14.0.6
Gdzieś wpadła (i niestety szybko wypadła ;( ) mi stronka, gdzie jakiś facet miał problem z debianem takiej natury, że wi-fi w ogóle mu nie działało, a rozwiązał to tak, że po prostu program zmienił... Perfidnie wklepał w konsolę apt-get ect. i najpierw zainstalował nowy, a potem oryginalny wywalił i mu to niby działało. Chętnie bym spróbował, ale jestem zielony jak woda w Wiśle po Czajce i nie znam żadnych programów, zwłaszcza do zarządzania siecią, a pod debian w szczególności. Nie da się ukryć, że do tej pory obcowałem jedynie z ubunciakami
Dodano po pewnym czasie:
Ok. Kolejny update Rozwiązałem już problem z Wi-fi w sposób jak opisałem, czyli zainstalowałem inny menadżer sieci. Padło na Wicd, który jest tak prosty w opsłudze jak ja jestem expert w linuxie, a przynajmniej jeśli chodzi o szyfrowanie... Boziu ile ja się namordowałem by odgadnąć, że w tym programie WPA 2 (personal) to WPA 1/2 (Passphrase)... (hakerzy welcoe to xD) Powiem tak... Może nie jestem specjalistą od sieci, dość powiedzieć, że jestem równie zielony co w linuxie, ale tak popierdzielonych konfiguracji przed oczami to ja jeszcze nie miałem...
Ale wracając, teraz mam inny problem a mianowicie dźwięk działa jedynie na głośnikach laptopa, jakby miał centralnie wywalone na port jack czy jak go się tam nie pisze. Nie wspomnę już o tym, że wine działa mi tak jak na Cinamonie wtedy co problem miałem z tą różnicą, że gorzej bo kilkukrotna próba uruchamiania apki nic nie wnosi. Próbowałem naprawić to w taki sam sposób, ale oczywiście dupcia. Teraz dodatkowo przy updaie czepia się konsolka lutrisa, którego oczywiście przy okazji próbowałem mu wcisnąć, ale nie dał się xD Uznał, że to syf i domaga się mojej interwencji w tej sprawie xD