Misha
Gość
Miernik podziękowań 0%
0 Porałem wszystko raz jeszcze stąd: https://www.brother.pl/support/dcp-t510w/downloads (pobrałem 3 pakiety print-1 i scanner-2) dla wersji 64 bity). Pominąłem paczkę Scanner Setting file. Wydała mi się zbędna 2016 r - mój błąd?
Dzięki tym sugestiom z punktów 1-3 mój skaner stał się widoczny pod usb. Ale teraz widzę, że komendy, które podałeś różnią się nieco od tych z których korzystałem. dla przykładu w punktach 4 i 6 pojawia się fraza nano "nano /etc/xinetd.d/sane" a ja wpisywałem "sudo xed /etc/xinetd.d/sane" czy to robi różnicę? Może tu nabroiłem?
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
1 Żadnej paczki nie pomijaj. To, że coś jest stare nie znaczy, że jest nieaktualne (Pi*r do kwadratu - stare ale jare ).
Pewnie to był problem.
Nano, to tylko nazwa edytora tekstu. Działa podobnie jak xed, ale to terminalowy edytor.
Sudo xed pod 19.3 nie działa. Zmieniła się składnia takich komend. Powinno być xed admin://...
Ergo, zrób to jeszcze raz ze wszystkimi plikami.
Misha
Gość
Miernik podziękowań 0%
0 (07-06-2020, 21:01)yahoob3 napisał(a): Żadnej paczki nie pomijaj. To, że coś jest stare nie znaczy, że jest nieaktualne (Pi*r do kwadratu - stare ale jare ).
Pewnie to był problem.
Nano, to tylko nazwa edytora tekstu. Działa podobnie jak xed, ale to terminalowy edytor.
Sudo xed pod 19.3 nie działa. Zmieniła się składnia takich komend. Powinno być xed admin://...
Ergo, zrób to jeszcze raz ze wszystkimi plikami. To jeszcze jedno zapytanie po pobraniu sterownika pokazuje się informacja:
Install the driver.
- Turn on your MFC/DCP and connect the USB cable.
- Open the terminal and go to the directory where the driver is.
- Install the scanner driver.
Command (for dpkg) : dpkg -i --force-all (scanner-drivername)
- Check if the driver is installed.
Command (for dpkg) : dpkg -l | grep Brother
Ja natomiast uparcie instalowałem za pomocą komendy otwórz za pomocą instalatora pakietów GDebi. Czy tu mógł być także błąd mojej strony?
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
0 Hola, hola.
Pisałeś na początku, że instalację robiłeś wg mojego przepisu. To do niego nie należy.
Wszystkie pliki pobrane ze strony Brothera rozpakowujesz do katalogu i na otwarte okno terminala przeciągasz plik linux-brprinter-installer-xxxxx jedziesz strzałką na początek, dopisujesz sudo i naciskasz enter... drukarka w tym czasie powinna być włączona ale niepodłączona przez USB. Pod koniec instalacji podajesz IP drukarki/skanera.
Przeczytaj ten wątek: https://forum-old.linuxmint.pl/index.php...8#msg65448
Misha
Gość
Miernik podziękowań 0%
0 (07-06-2020, 21:20)yahoob3 napisał(a): Hola, hola.
Pisałeś na początku, że instalację robiłeś wg mojego przepisu. To do niego nie należy.
Wszystkie pliki pobrane ze strony Brothera rozpakowujesz do katalogu i na otwarte okno terminala przeciągasz plik linux-brprinter-installer-xxxxx jedziesz strzałką na początek, dopisujesz sudo i naciskasz enter... drukarka w tym czasie powinna być włączona ale niepodłączona przez USB. Pod koniec instalacji podajesz IP drukarki/skanera.
Przeczytaj ten wątek: https://forum-old.linuxmint.pl/index.php...8#msg65448 Widzisz, instalowałem prawoklikiem (Instalator pakietów GDebi). Kiedy mimo wykonanej "instalacji" urządzenie nie działało zacząłem szukać w sieci i natknąłem się na Twój wątek. Zastosowane rozwiązanie do punktu 1-3 pozwoliło mi uruchomić urządzenie drukujące pod wifi i skaner pod usb. Nic więcej nie pisałem. Korzystałem ze wskazówek, których udzielałeś użytkownikowi samsunga. Już biegnę czytać wskazany przez Ciebie wątek
Dodano po pewnym czasie:
Poczytałem, poczytałem... i przystąpiłem do działania ściśle według Twoich zaleceń. Katalog, wszystko na nowo ściągnięte i rozpakowane. Po przeciągnięciu do terminala otrzymałem "Syntax error: ")" unexpected"...
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
1 Podaj pełną treść komunikatu. Gdybyś opisał jeszcze krok po kroku, jak to robiłeś tez byłoby łatwiej wyłapać błąd.
Misha
Gość
Miernik podziękowań 0%
0 Witaj, dziękuję za cierpliwość i Ludzką twarz Z szacunku dla Twojego poświęcenia i zaangażowania postaram się dla innych żółtodziobów najprecyzyjniej opisać co wykonałem i gdzie tkwił błąd. A więc:
- ze strony Brothera ściągnąłem wszystkie dostępne sterowniki (jak sugerowałeś). Utworzyłem nowy folder Brother na pulpicie do którego przeniosłem ściągnięte sterowniki i gdzie je wyodrębniłem (rozpakowałem). Wygląda to następująco: [brother-udev-rule-type1-1.0.2-0.all, brscan4-0.4.9-1.amd64, brscan-skey-0.3.1-1.amd64, dcpt510wpdrv-1.0.1-0.i386, linux-brprinter-installer-2.2.2-1.gz]. Następnie prawoklikiem zaznaczyłem folder Brother i wybrałem otwórz jako administrator. Zostałem poproszony o hasło, które wpisałem w celu uwierzytelnienia. Po otwarciu zostałem poinformowany o podwyższonych uprawnieniach. Kliknąłem prawym przyciskiem na linux-brprinter-nstaller-2.... właściwości, uprawnienia, zaznaczyłem "zezwolenie na wykonywanie pliku jako programu" i zamknąłem. Otworzyłem terminal i do okna przeciągnąłem plik z uprawnieniami. Wkleiła się ścieżka, lewą strzałką kursora przejechałem na początek wiersza dopisałem sudo i dałem spację między komendą a ścieżką. Dałem enter, zostałem poproszony o hasło, które wpisałem. I pojawił się komunikat o błędzie: ścieżka do pliku + "Syntax error: ")" unexpected". Postanowiłem wykonać to raz jeszcze i mój błąd polegał na tym, że jako jedynego nie rozpakowałem pliku instalacyjnego! Teczka, jak dla mnie żółtodzioba wyglądała, jak rozzipowany katalog w Windowsie, to mnie zgubiło. W miętówce po rozpakowaniu tego pliku pojawiła się biała karta. Kiedy ją przeciągnąłem do terminala. Wszystko poszło zgodnie ze wskazówkami Yahooba3. I tu zaznaczam - Yahoob3 jesteś Wielki. Drukarka, skaner, wszystko śmiga po wifi! Na zakończenie serdecznie dziękuję za wszelką pomoc. I jeszcze ostatnia prośba w zasadzie może naiwne pytanie. Nie chce zakładać nowego wątku i zbytecznie absorbować czasu szanownych Forumowiczów. Moje dzieciaki często szukają kosza, czy jest jakiś nieskomplikowany sposób, by pojawił się on w Mincie na pulpicie. Życzę wszystkim zdrówka i jak najmniej tak trudnych przypadków jak ja - zupełnie zielony. Pozdrawiam Michał
Dodano po pewnym czasie:
Problem z drukowaniem rozwiązany - poproszę o zamknięcie tematu
Liczba postów: 2 530
Liczba wątków: 24
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
System: 21.3 Virginia
Środowisko graficzne: Cinnamon
Architektura CPU: 64bit
Miernik podziękowań 24%
1 No i fajnie
W drodze wyjątku:
Menu, Ustawienia systemowe, Pulpit... "włącz" kosz
Oznaczam jako rozwiązany i zamykam wątek.
|