0
Dla mnie AI to świetne narzędzie do rozwoju swojej wiedzy i zainteresowań już przy korzystaniu z darmowych modeli:
1. AI napisała skrypt w Bash do zapisywania tracklist stacji radiowych odsłuchiwanych w Audacious. Musiałem wprowadzić tylko jedną poprawkę aby wszystko działało wystarczająco dobrze dla moich potrzeb,
2. Ostatnio bawiłem się w emulację PC z procesorem i486 i DOSem przez postawienie maszyny wirtualnej w 86Box: AI podała mi na tacy gotowe rozwiązanie na temat najlepszych (najmniejszych) sterowników CDROM i myszki oraz przygotowała listing gotowych plików CONFIG. SYS i AUTOEXEC.BAT. Kto w latach 90 korzystał z DR/MS DOS doskonale wie jak ważna jest optymalizacja pamięci w tych plikach. Tutaj mogła od razu zaproponować instalację systemu FREEDOS, który wszystkie wymagane komponenty ma wbudowane, ale źle postawiłem pytania,
3. Wielokrotnie pomogła mi w konkretnych problemach z Linuxem (polecenia i składania komend terminala). Np. ostatnio odkryłem polecenie "dd", które wykorzystałem do utworzenia obrazu dyskietki z plikami dla DOSa pod 86Box.
OK, czasami AI ma swoje "halucynacje" i wymyśla sobie nieistniejące rozwiązania lub radzi, aby skorzystać z opcji, których po prostu nie ma, ale nadal uważam, że do rozwiązań hobbystycznych jest sporym ułatwieniem, o ile podchodzimy do tego, co napisze z rezerwą. IMO to taka wyszukiwarka "Google 2.0", bo syntetyzuje informacje. Nadal jednak, aby uzyskać precyzyjne odpowiedzi należy stawiać konkretne pytania/stwierdzenia z słowami-kluczami i "tłem" sytuacji więc pewien próg wejścia wciąż istnieje.