0
Hej, na początek zaznaczę, że nie znam się totalnie na Linuxie.
Sytuacja wygląda tak:
Chciałem spróbować jak działa Linux obok Windows 7. W Windows odjąłem 100 GB z partycji systemowej i zostawiłem tą przestrzeń nieprzypisaną. Ściągnąłem Ubuntu wersje 18.04 LTS, nagrałem obraz na penie i załadowałem.
Podczas instalacji nie wybrałem instalacji obok Windows, a tą na samym dole. Następnie przeszedłem do okna, gdzie partycjonuje się dysk.
Miałem 4 partycje: Recovery, Windows (ok. 100MB), partycję NTFS z plikami Windows, dodatkową partycję na pliki oraz przestrzeń nieprzypisaną.
Tą przestrzeń podzieliłem na dwa w Ubuntu:
(/) oraz (/home)/ ext4 z księgowaniem. Zainstalowałem Ubuntu, bez problemu.
Niestety, podczas pierwszego bootowania, wyskoczył jakiś błądi nie udało się uruchomić systemu. Ściągnąłem więc Minta (wersja 19 coś).
Usunąłem partycje dla Ubuntu i sformatowałem je analogicznie, ale tym razem dodałem partycję (/boot) chyba około 1 GB. Podczas instalacji wystąpił błąd.
Uruchamiam komputer, a tam komunikat:
Error: file '/boot/grub/i386-pc/normal.mod not found
Entering rescue mode...
grub rescue>
Uruchamiam instalator Minta - myślę sobie, usunę partycje Linuxa i po problemie.
A tam nie wykrywa mi już dysku twardego!
Co teraz? Pomocy. Proszę o wyjaśnienie dla laika.
P.S. spróbowałem takiego rozwiązania z netu, ale nie pomogło:
wpisałem (w grub rescue): set root=(hd0,msdos1), następnie set prefix=(hd0,msdos1) po czym insmod normal, ale otrzymałem poniższe komunikaty dla poszczególnych partycji:
mdos1,2,3,5 - unknown filesystem (to chyba windows?)
msdos 6,7,8 - file /i386-pc/normal.mod not found
Sytuacja wygląda tak:
Chciałem spróbować jak działa Linux obok Windows 7. W Windows odjąłem 100 GB z partycji systemowej i zostawiłem tą przestrzeń nieprzypisaną. Ściągnąłem Ubuntu wersje 18.04 LTS, nagrałem obraz na penie i załadowałem.
Podczas instalacji nie wybrałem instalacji obok Windows, a tą na samym dole. Następnie przeszedłem do okna, gdzie partycjonuje się dysk.
Miałem 4 partycje: Recovery, Windows (ok. 100MB), partycję NTFS z plikami Windows, dodatkową partycję na pliki oraz przestrzeń nieprzypisaną.
Tą przestrzeń podzieliłem na dwa w Ubuntu:
(/) oraz (/home)/ ext4 z księgowaniem. Zainstalowałem Ubuntu, bez problemu.
Niestety, podczas pierwszego bootowania, wyskoczył jakiś błądi nie udało się uruchomić systemu. Ściągnąłem więc Minta (wersja 19 coś).
Usunąłem partycje dla Ubuntu i sformatowałem je analogicznie, ale tym razem dodałem partycję (/boot) chyba około 1 GB. Podczas instalacji wystąpił błąd.
Uruchamiam komputer, a tam komunikat:
Error: file '/boot/grub/i386-pc/normal.mod not found
Entering rescue mode...
grub rescue>
Uruchamiam instalator Minta - myślę sobie, usunę partycje Linuxa i po problemie.
A tam nie wykrywa mi już dysku twardego!
Co teraz? Pomocy. Proszę o wyjaśnienie dla laika.
P.S. spróbowałem takiego rozwiązania z netu, ale nie pomogło:
wpisałem (w grub rescue): set root=(hd0,msdos1), następnie set prefix=(hd0,msdos1) po czym insmod normal, ale otrzymałem poniższe komunikaty dla poszczególnych partycji:
mdos1,2,3,5 - unknown filesystem (to chyba windows?)
msdos 6,7,8 - file /i386-pc/normal.mod not found