26-11-2019, 12:48
0
Witam,
ostatnio zainstalowałem linuxa cinnamona na virtual box na windowsie 10, bo potrzebujemy linuxa na studiach. Do programowania w języku c postanowiłem użyć Visual studio code. Pojawia mi się jednak następujący problem i nie mam bladego pojęcia jak go rozwiązać:
Na początku jak odpalam program jest spoko, wszystko działa, ale kiedy tylko kliknę gdzieś w terminalu albo zacznę w nim coś pisać , wszędzie po oknie programu zaczynają mi się randomowo wyświetlać małe okienka, zasłaniające kod i inne częsc okna. Ponadto , jeśli kliknę gdzieś ppm to lista opji która powinna się normalnie pojawić , jest cała czarna i wybierać opcję mogę tylko "na czuja". To samo jak kliknę na dowolny element paska zadań na górze, okienko opcji jest całe czarne.
Oczywście restartowałem visual studio, restartowałem maszynę, restartowałem laptopa, w końcu zreinstalowałem visual studio i nic. Cały czas to samo.
Wygląda tak , jakby lnux miał u mnie problem z visual studio , bo codeblocks i eclipse działają bez problemu, jednak bardzo zależy mi na pracowaniu akurat w VS.
Czy ktoś wie jak mogę naprawić ten bałagan?
Słyszałem, że linux może mieć problemy przy współpracy z kartami grafiki od nvidii (mam nvidia geforce1060)?
Załączam specyfikację systemu na virtual boxie.
Intel© Core™ i7-8750H CPU @ 2.20GHz × 1
3.9 GiB
41.0 Gb
VMware SVGA II Adapter (prog-if 00 [VGA controller])
link do filmu, żeby zobrazować problem :
https://drive.google.com/open?id=13iPHzQ...TpP8OM2fR0
ostatnio zainstalowałem linuxa cinnamona na virtual box na windowsie 10, bo potrzebujemy linuxa na studiach. Do programowania w języku c postanowiłem użyć Visual studio code. Pojawia mi się jednak następujący problem i nie mam bladego pojęcia jak go rozwiązać:
Na początku jak odpalam program jest spoko, wszystko działa, ale kiedy tylko kliknę gdzieś w terminalu albo zacznę w nim coś pisać , wszędzie po oknie programu zaczynają mi się randomowo wyświetlać małe okienka, zasłaniające kod i inne częsc okna. Ponadto , jeśli kliknę gdzieś ppm to lista opji która powinna się normalnie pojawić , jest cała czarna i wybierać opcję mogę tylko "na czuja". To samo jak kliknę na dowolny element paska zadań na górze, okienko opcji jest całe czarne.
Oczywście restartowałem visual studio, restartowałem maszynę, restartowałem laptopa, w końcu zreinstalowałem visual studio i nic. Cały czas to samo.
Wygląda tak , jakby lnux miał u mnie problem z visual studio , bo codeblocks i eclipse działają bez problemu, jednak bardzo zależy mi na pracowaniu akurat w VS.
Czy ktoś wie jak mogę naprawić ten bałagan?
Słyszałem, że linux może mieć problemy przy współpracy z kartami grafiki od nvidii (mam nvidia geforce1060)?
Załączam specyfikację systemu na virtual boxie.
Intel© Core™ i7-8750H CPU @ 2.20GHz × 1
3.9 GiB
41.0 Gb
VMware SVGA II Adapter (prog-if 00 [VGA controller])
link do filmu, żeby zobrazować problem :
https://drive.google.com/open?id=13iPHzQ...TpP8OM2fR0