Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Problem z uruchomieniem Minta cdc_wdm / wdm_int_callback
#1
0
Dzień dobry.

Mam problem z uruchamianiem najnowszego Linuxa Mint 19.3 z desktopem Cinamon. Problem objawia się takim komunikatem:

[ 18.475879] cdc_wdm 2-1.6:1.8: wdm_int_callback - 0 bytes
[ 18.492936] cdc_wdm 2-1.6:1.5: wdm_int_callback - 0 bytes

Generalnie czasem się zmieniają numery gdy odpalam laptopa na nowo. I raz na 8 może prób udaje się jakoś dostać do panelu logowania do konta. Mam ustawione hasło na BIOS potem na zaszyfrowany dysk (LVM), na koniec zwykłe logowanie do panelu (może to istotne, że mam tyle haseł).

Laptop to Dell Vostro 3460, z konfiguracją oryginalną różni się tylko tym że wymieniłem dysk HDD na SSD ADATA 256 GB. Wcześniej próbowałem tam wgrać również Manjaro ale za nic nie wykrywał instalacji na dysku informując, że "Operation system not found". Nie pomagały zmiany w BIOS z dysków ATA na ACHI, zmiana z Legacy na UEFI itp.

Dopiero po instalacji Linux Mint wszystko poszło fajnie i dobrze, ale po aktualizacjach Linuxa, ściąganiu sterówników itp i wgraniu kilku programów, ściągnąłem również desktop KDE (może to istotne). Dodatkowo zaktualizowałem BIOS z wersji którą miał laptop czyli A14 do ostatniej wersji podanej na stronie producenta czyli A19 (BIOS z roku 2013), ale wciąż to samo. Zarówno w zestawach z ATA/ ACHI jak i Legacy/ UEFI.

Podaję wszystkie informacje, które może mają jakieś znaczenie dlatego tak dużo piszę. Aby dokładnie opisać co udało mi się również zrobić we własnym zakresie. Niestety jestem bardzo początkujący w świecie Linuxa, a już mam solidne kłody pod nogi. Nieudana instalacja Manjaro i problemy z Mintem, ale nie chcę się zniechęcać bo podoba mi się idea Linuxa i sam system, dlatego bardzo proszę o pomoc.

Wrzucam również zdjęcie komunikatu.

[Obrazek: skIjsp4l.jpg]

Pozdrawiam
Odpowiedz
#2
0
Głowy nie dam, ale chyba ten poradnik może pomóc: https://forum.linuxmint.pl/showthread.php?tid=553
Odpowiedz
#3
0
Dziękuję, za propozycję rozwiązania, ale po pierwsze nawet nie mam trybu RAID, po drugie nie mam Windowsa, a po trzecie to Mint jest zainstalowany i działa. Problem polega na pojawianiu się tego callback co powoduje, że po może 15 próbach jakoś udaje się mu w końcu zaskoczyć i odpalić :/
Odpowiedz
#4
0
To może obraz "lewy". Próbowałeś innego?
Odpowiedz
#5
0
Obraz z oficjalnej strony Minta. Słyszałem historie, że DELL wyjątkowo nie lubi się z Linuxem. Natomiast słyszałem to też raz w stosunku do Lenovo. Nie wiem na ile to jest wróżbiarstwo i niechęć do marek, a na ile prawda, bo nie mam doświadczenia.
Odpowiedz
#6
0
Z Lenovo nie potwierdzam - korzystam teraz, instalowałem na kilku - zawsze wszystko pięknie. Na Dellu też instalowałem - zero problemów.

Wracając to Twojego problemu...
Patrzyłeś na czym system staje przy logowaniu (ukrycie logo LM przez wciśnięcie Esc podczas uruchamiania, lub edycja /etc/default/grub i wywalenie z linii GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT="quiet splash" tego cichego plusku Smile
Czyli GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT="" i wykonanie sudo update-grub.
Może coś więcej będzie widać.
Wynik dmesg, jako link do pastebinit, też mógłby pomóc.
Odpowiedz
#7
0
Wybacz, że jestem taki zielony (w końcu Mint Smile), ale kiedy i gdzie mam to odpalić i jak? Pytam bo przecież system nie wstaje. W sensie z bootowalnego pendrive to zrobić?
Odpowiedz
#8
0
Nie, z tego zainstalowanego. Po zmianie w grub, lub wciśnięciu Esc, "będzie widać" jak się system ładuje. I pewnie na czymś staje... to trzeba podejrzeć.
Odpowiedz
#9
0
Niepotrzebnie skomplikowałeś sobie system stosując LVM i szyfrowanie dysku.
Do ochrony danych dobrym rozwiązaniem jest utworzenie zaszyfrowanego katalogu za pomocą programu >> Veracrypt

Stosowanie KDE także bym nie polecał. Mint najlepiej działa z domyślnymi desktopami.
Odpowiedz
#10
0
Myślę, że to przez szyfrowanie. Póki co zaorałem wszystko i wgrałem Manjaro do testów. Póki co można zawiesić wątek Smile
Odpowiedz


Skocz do:




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości