14-04-2021, 12:42
0
Od zawsze uzywam double commander kiedyś pod winda to był NC potem wincmd potem totalcommander teraz pod linuksem od zawsze double commander.Dlaczego sie tak rozpisuję:
Mam na tablecie i na telefonie dwa takie same programy które zapisują swoj ą konfigurację w jednym pliku.nazywa się co właściwie jest bez znaczenia versenotes.
Skopiowany z telefonu pod Nemo , ko0piuje sie prawidłowo i bez żadnych braków.
Skopiowany pod DC chodzi dobrze wygląda tak samo ale: jest mniejszy o około 4 kilo i jakby nie ma w nim wszystkiego.
Nie jest to straszny problem bo w końcu po kilku kopiowaniach wpadłem na pomysł aby zrobić to pod Nemo i ups. wszystko jest OK.
A ten wątek to tak z ciekawości czy jednak warto używać DC który chyba cóś gubi.
Mam na tablecie i na telefonie dwa takie same programy które zapisują swoj ą konfigurację w jednym pliku.nazywa się co właściwie jest bez znaczenia versenotes.
Skopiowany z telefonu pod Nemo , ko0piuje sie prawidłowo i bez żadnych braków.
Skopiowany pod DC chodzi dobrze wygląda tak samo ale: jest mniejszy o około 4 kilo i jakby nie ma w nim wszystkiego.
Nie jest to straszny problem bo w końcu po kilku kopiowaniach wpadłem na pomysł aby zrobić to pod Nemo i ups. wszystko jest OK.
A ten wątek to tak z ciekawości czy jednak warto używać DC który chyba cóś gubi.
Jesus saves.