Uruchom. GRUB Nie udało się Mint Cinn,21.1 64bit oobok win7 64bit na Lenovo z750

[Wawrzek]

0

Witam

Jestem totalnie zielony w temacie, więc proszę o wyrozumiałość.



Posiadam Laptop Lenovo z570

Oparty na BIOS - wersji nie umiem podać   ale to z roku około 2011.

W BIOS ustawione: SATA Controller working mode: AHCI. do wyboru "compatiiblility mode"

W tym BIOS, po za tym przełączeniem na Controllera mode i kolejności Boot, czas, data, nie da się nic zmienić.

Przełączenie z AHCI na "Compatibility Mode" uniemożliwia start win 7.


Hardwere:

Intel Core i3-2330M

RAM 8GB DDR3 SDRAM (2x4 GB).

Grafika: Intel HD Graphics 3000 + NVIDIA GeForce GT 540M [Lenovo]

Gniazda USB 2.0

Dyski:

SSD + dodatkowy HDD na dane.

Ustawienia:

Na SSD MBR obecnie na dysku jest partycja NFTS z win7 i przygotowana partycja Ext4 dla Linux oraz na partycję EFI 32 MB

Obraz Mint Cinnamon -iso wykonany w rufus zgodnie z łopatologiczną instrukcją - więc przyjmijmy, że poprawnie zrobione.



Działania:

1. Uruchomienie instalacji z pendrive

Wybieram Start Linux Mint 21.1 Cinnamon 64 bit. Po wyborze nie wczytuje się. - ("wisi" bez końca logo Mint, lub migający prompter w lewym górnym rogu ekranu).

2. Anuluję i uruchamiam ponownie instalację z pozycji drugiej: Start Linux Mint 21.1 Cinnamon 64 bit (Compatibility mode)

3 uruchamia się ale w bardzo niskiej rozdzielczości

4 przechodzę do partycjonowania i formatuję partycję według instrukcji 32MB efi oraz około 160 GB ext4 z księgowaniem.Wybieram punkt montowania " /" klikam  "dalej".

5. wybieram język i sugerowaną instalację jakiś sterowników, pomijam łączenie z internetem.

6. Rozpoczyna się instalacja.... podmieniają się obrazki i info o funkcjach systemu i "kręci się" kursor - "oczekiwanie".

7 W pewnym momencie pojawia się komunikat o nieudanej instalacji.

8. No, i to właściwie koniec do wyboru tylko zakończ.





Proszę łopatologiczną pomoc dla osoby, która pierwszy raz widzi Linuxa



Niżej screeny z istotnych punktów ustawień.



Zasoby komputera ^^^





BIOS ^^^





Partycje ^^^ Na obrazku nie ma "/"(punkt montowania),  przy ext4, ale w praktyce został wybrany.









Komunikaty końcowe o nieudanej instalacji.



Jeszcze raz proszę o cierpliwość i wyrozumiałaś i dziękuję z góry za pomoc.







ps. edit literówki....

[dedito]

1

Wygląda na to, że instalacja "wywala się" na próbie instalacji programu rozruchowego.
Jak wyskoczy komunikat Grub'a wtedy przełącz się na konsolę (ctrl+alt+f1 lub ctrl+F1) powinny być jakieś informacje, które być może nakierują na przyczynę problemów lub użyj tego wbudowanego narzędzia do zgłoszenia błędu o którym mowa na ostatnim zrzucie i przedstaw informacje, które zbierze.

[Wawrzek]

0

Wygląda na to, że instalacja "wywala się" na próbie instalacji programu rozruchowego.
Jak wyskoczy komunikat Grub'a wtedy przełącz się na konsolę (ctrl+alt+f1 lub ctrl+F1) powinny być jakieś informacje, które być może nakierują na przyczynę problemów lub użyj tego wbudowanego narzędzia do zgłoszenia błędu o którym mowa na ostatnim zrzucie i przedstaw informacje, które zbierze.

---

Dodano po pewnym czasie:
Ok.
Tak więc.
1. W BIOS wyłączyłem rozszerzoną kartę graficzną nWidia GeForce GT 540M [Lenovo], tak że Komputer pracował tylko z Intel HD Graphics 3000.
To spowodowało, że mogłem uruchomić pierwszą z góry możliwość, czyli:
Start Linux Mint 21.1 Cinnamon 64 bit.

Wszystko ładnie szło do tego samego momentu, jak ostatnio, czyli:
- obrazek poniżej V V V



Po wybraniu kombinacji ctrl+alt+f1 otrzymałem taki komunikat:
 - obrazek poniżej V V V


..i co, teraz?

[magnus]

0

Jeżeli Windows 7 jest w trybie Legacy/CSM z tablicą partycji MBR to Linux powinien być zainstalowany w tym samym trybie. W tym przypadku dla Minta tworzymy tylko jedną partycję Ext4, punkt montowania: /
W pozycji "Urządzenie do instalacji programu rozruchowego" wybieramy cały dysk.

W przypadku instalacji obydwóch systemów w trybie UEFI z tablicą partycji GPT/GUID dodatkowo tworzymy Partycję Systemową EFI (ESP), rozmiar 300 MB, system plików fat32.
W pozycji "Urządzenie do instalacji programu rozruchowego" wybieramy Partycję Systemową EFI (ESP).

[Wawrzek]

0

Jeżeli Windows 7 jest w trybie Legacy/CSM z tablicą partycji MBR to Linux powinien być zainstalowany w tym samym trybie. W tym przypadku dla Minta tworzymy tylko jedną partycję Ext4, punkt montowania: /
W pozycji "Urządzenie do instalacji programu rozruchowego" wybieramy cały dysk.

W przypadku instalacji obydwóch systemów w trybie UEFI z tablicą partycji GPT/GUID dodatkowo tworzymy Partycję Systemową EFI (ESP), rozmiar 300 MB, system plików fat32.
W pozycji "Urządzenie do instalacji programu rozruchowego" wybieramy Partycję Systemową EFI (ESP).

To samo

Windows 7 jest w trybie Legacy/CSM z tablicą partycji MBR.
- W programie Rufus tworzę bootowalny pendrive z ustawieniami, jak na obrazku tak samo w przypadku : Mint Mate oraz Mint Cinnamon.  v v v

Po kliknięciu wybierz, oczywiście wybieram plik iso pobrany uprzednio z oficjalnej strony linuxmint.com.

- W BIOS wyłączona rozszerzona grafika NVIDIA GeForce GT 540M [Lenovo], (inaczej w ogolę nie che to ruszyć).
- Uruchamiam Start Linux Mint 21.1 Cinnamon 64 bit.
- wybór języka
- Partycje, tak, jak na obrazku poniżej v v v zdjęcie ekranu, jak ustawiłem.


- instalacja się zaczyna, lokalizacja, nazwa użytkownika, hasło, przechodzi....
- "Wywala się" w tym miejscu: v v v


- Kombinacja klawiszy: ctrl+alt+f1 i taki komunikat: v v v


To samo się dzieje przy próbie instalacji Mint Mate, (czego się spodziewałem, ale sprawdzić trzeba było), z tą różnicą, że zawieszała się grafika..."dziwne szlaczki" z powielonych okien dialogowych na ekranie.

No, i na tym koniec.

---

Dodano po pewnym czasie:
Wiem, że to troszkę jakby nie to samo, ale chyba obie dystrybucje mają jakiś wspólny mianownik?
Więc próbowałem zainstalować Ubuntu, i tu też się nie powiodło, ale wyglądało, że przyczyna ta sama, dlatego pozwalam sobie na ten  dopisek.

Dwa pierwsze obrazki, to komunikaty po "wywaleniu się" instalacji GRUBa.
1 Mint v v v


2. Ubuntu v v v
.

I teraz tak, ponieważ nie udało mi się wyciągnąć szczegółów "wywalenia się" w Mint, wstawiam szczegóły nieudanej instalacji GRUB w ubuntu... - (chyba , to, to   v v v       nie znam się ).

..albo tak, całość, bo widzę, że przycięło wiersze.... v v v



Jak, pisałem, wcześniej, komunikat o nieudanej instalacji, był taki sam.
Komunikat identyczny w obu przypadkach.

Więc. co jest nie tak? Może to pomoże, orzę jak mogę

[magnus]

0

Z poszukiwań w sieci wynika że zawsze były problemy z instalacją Minta i Ubuntu obok Windows 7 na Lenovo z570. Może najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się archaicznego Windows 7 i przejście na Minta.

[Haczyk]

0

Miałem podobny problem z rozruchem w Dell Wyse , problem polegał na tym , ze nie mogl sie zainstalowac na MBR i BIOS
Nie moglem tam wsadzic zadnego linuxa na MBR
Jedynie UEFI / GPT, a tego trybu brakowało w starym bios i nie wykrywalo rozruchu
Wyszla aktualizacja biosa ktora umozliwiala odpalenie rozruchu w UEFI.
Moze spawdz czy nie masz aktualizacji do BIOSa , moze cos sie zmieni po aktualizacji

[Wawrzek]

0

Z poszukiwań w sieci wynika że zawsze były problemy z instalacją Minta i Ubuntu obok Windows 7 na Lenovo z570. Może najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się archaicznego Windows 7 i przejście na Minta.

Tak mi się wydaje, że tu rzeczywiście jest problem sprzętowy.
Próbowałem instalować inne dystrybucje Linuxa obok tej "7", win 10 nie kupię, bo to jeszcze gorsze badziewie. Stąd ten pomysł z "równoległym do win 7 Linuxem.
Problem w tym, że potrzebuję tej win 7 przynajmniej do czasu aż nie ogarnę na tyle dobrze Linuxa, i oprogramowania zastępującego photoshop, lightroom, by pozbyć się windowsa na dobre.


Inne dystrybucje, które próbowałem instalować:
openSuse, Deepin, Debian oraz wiele innych dystrybucji, tych sprzed wielu lat, gdy jeszcze żadnego UEFI nie było chyba, też  - już nie pamiętam jakich - dużo tych prób było, bo na prawdę się zaparłem

Próbowałem, też ubuntu, jako samodzielny system na surowym, nowym dysku, i ten sam problem.
Niestety aktualizacja BIOS do tego zabytkowego komputera chyba już nie istnieje.
W każdym razie Lenovo i Intel już nie wspierają. Innych źródeł zaufanych, gdzie ewentualnie mogę taką aktualizację BIOS pograć nie znam.


Więc chyba trafiłem, naprawdę na komputer, który "nie lubi" linuxa, w ogolę a znajomi zapewniali że "98% komputerów,  tych wiekowych też, przyjmie Linuxa z otwartymi rękami" ...
Jest dużo przykładów udanych instalacji Linuxa na jeszcze starszych laptopach o zdecydowanie skromniejszym hadwere, dlatego się na to rzuciłem.

Trudno nie udało się
Ale, dziękuję za zaangażowanie, za próby pomocy.

[MichałM]

1

Może spróbuj jeszcze jakiejś starszej wersji LTS bliżej produkcji laptopa, bo wpis z forum Lenovo o Win7+Ubuntu 11.10 sugeruje, że kiedyś dało się. Teraz jest Mint 21/Ubuntu 22.04, sprawdź czy podobny problem wystąpi u Ciebie na starszych: Mint 20/Ubuntu 20.04, Mint 19/Ubuntu 18.04 (te mają jeszcze normalne wsparcie). Jeśli dalej nic, to można spróbować z kolejnymi (i także przedstawianej w linku wersji Ubuntu 11.10), choć to oznacza, że będzie problem z instalacją innych rzeczy (już nie mówiąc o bezpieczeństwie i aktualizacjach). Ogólnie jeśli zadziała ci na którejś z wersji, to przed dopasowywaniem i instalowaniem jakichś aplikacji pod siebie najpierw spróbuj podnieść do nowszej wersji LTS przez aktualizacje/podpięcie nowszego repo.

[Wawrzek]

0

Może spróbuj jeszcze jakiejś starszej wersji LTS bliżej produkcji laptopa, bo wpis z forum Lenovo o Win7+Ubuntu 11.10 sugeruje, że kiedyś dało się. [...]

Dzięki....

Przeczytałem to i się przeraziłem
Problemy z wi-fi
problemy z grafiką
problemy z podświetleniem ekranu
Niedziałające przyciski klawiatury....
Ło, matko i córko. Wszyscy święcie w Niebie !!!  Co, jeszcze może tu wybuchnąć?!
Nie ruszę tego  już na pewno, bojam siem :p  
Ja nie jetem informatykiem, programistą nawet amatorem-informatykiem / programistą, nie jestem ...  Jeno jestem  zwykłym prostym  użytkownikiem komputera, który go używa do innych zadań niż grzebanie w...  ...w nie wiem nawet w czym
Ten wpis chyba skutecznie mnie zniechęcił do dalszych prób.

...ale bardzo za ten wpis dziękuję, bo jest chyba najważniejszy ze wszystkich informacji, jakie tu i w ogóle w internecie znalazłem. Uratowałeś  mi tyłek Bo zapewne skończyło by się serwisem komputerowym.

Tak, przy okazji... Już jakoś około 2013 próbowałem instalować na tym laptopie ówczesne dystrybucje Linux,  bodaj były to Mamdrake i ówcześnie najnowsza wersja Ubuntu.
Nie udało się. Nie pamiętam szczegółów , ale już przy instalacji były krzaki na ekranie, zamiast stabilnej grafiki, a wtedy to był w miarę nowoczesny laptop.
Pomyślałem, że po 10 latach, może już coś ruszyło w kierunku przystępności Linuxów dla zwykłych "januszy" przy klawiaturze :p  

Jeszcze raz dziękuję, zwłaszcza za ustrzeżenie mnie przed dalszymi i jeszcze gorszymi komplikacjami.